16.04.2021 – Klasa Branżowa – Praktyka zawodowa – Szkodniki roślin ozdobnych.

Witam!
Jak zdążyliście zauważyć naszym dzisiejszym tematem są szkodniki roślin ozdobnych.
Nie ma nic gorszego dla naszych oczu, niż widok marniejącej rośliny. Mimo naszych starań, codziennej, troskliwej pielęgnacji są w opłakanym stanie. Jest to sygnał dla nas, że dzieje się z nimi coś niedobrego i albo są chore albo zaatakowały je szkodniki. Każda roślina może zostać zaatakowana, a szczególnie gdy trafią na dobre warunki. Zaczynają pojawiać się już wczesną wiosną, ale są też takie, które żerują przy temperaturze 0 stopni.
Nim posadzimy rośliny zapoznajmy się z ich wymogami, aby miały dobre warunki rozwoju. Jeśli posadzimy rośliny w nieodpowiednie podłoże, będziemy nadmiernie lub niedostatecznie podlewać, ustawimy je na nieodpowiednim stanowisku uprawy – niektóre rośliny lubią miejsca słoneczne, inne cień lub półcień, a także zastosowanie nieodpowiedniego nawozu, mogą doprowadzić do utraty odporności, a przez to mogą zostać zaatakowane przez szkodniki.
Rośliny, które mamy w ogrodzie, ale także w domu, musimy regularnie przeglądać. Prostsza jest walka ze szkodnikiem, gdy się tylko pojawi, niż jak opanuje już całą roślinę. Jeśli już mamy taki problem – wykorzystajmy do walki z nim metody i preparaty naturalne, które są bezpieczne dla ludzi i środowiska, np. łatwy do przygotowania roztwór z czosnku, cebuli albo pokrzywy.
To, że coś się dzieje z naszymi podopiecznymi poznamy po tym, że np. liście są nadgryzione albo mają dziury, skręcają się, a nawet niektóre szkodniki potrafią całkowicie ogołocić roślinę z liści. Rośliny wtedy marnieją i zamierają.

Poniżej przedstawiam Wam, kilka rodzajów szkodników atakujących nasze rośliny:

Ślimaki – żywią się zarówno liśćmi, jak i korzeniami roślin.
Mszyce – wysysają soki z rośliny
Gąsienice – ich pokarm to głównie młode liście lub pąki kwiatów
Opuchlaki – wygryzają skórkę korzeni oraz podstawy pnia i są najbardziej aktywne jesienią i zimą. Żerują nawet przy temperaturze około 0 stopni.

Proszę zapoznajcie się z powyższym materiałem oraz życzę Wam miłego dnia.

Dziękuję i pozdrawiam,
Karina Mikulla

Udostępnij:

Tagged:

Comments are closed